Rowerową podroż do Mongolii wymarzyliśmy sobie w 2013 roku, jeszcze w Indiach, kiedy to razem z Diuną szliśmy przez Himalaje Garhwalu. Ten dwumiesięczny marsz z jednoroczną wówczas suką rasy wilczak...
Więcej ›Relacje z Europy.
Rowerową podroż do Mongolii wymarzyliśmy sobie w 2013 roku, jeszcze w Indiach, kiedy to razem z Diuną szliśmy przez Himalaje Garhwalu. Ten dwumiesięczny marsz z jednoroczną wówczas suką rasy wilczak...
Więcej ›Wstajemy o 4.00. Pierwszy dzień wyprawy! Montujemy koła do rowerów, przyczepkę, sakwy, sprawdzamy czy niczego nie zapomnieliśmy. Zamykam samochód, odłączam akumulator w myślach tłumacząc...
Więcej ›Autorzy relacji: Małgorzata Stanek i Artur Jurkowski Dzień 1 – 4 (9-12 lipca) Złoty krąg Keflavik – Reykjavik –Þingvellir – Geysir – Gulfoss W Keflaviku...
Więcej ›Marek jeszcze przed wyprawą zapisał jej plan. Warto przeczytać, bo już sam plan czyta się lepiej niż niejedną relację z podróży. MOTO LEOPARD – czyli śladami Sowieckich Cudów… Celem...
Więcej ›Pierwsza wyprawa niczym narkotyk uzależniła nas od tego uczucia wolności czerpanej z jazdy przed siebie. (...) To dzięki wyprawom udaje nam się dojechać do miejsc, do których samochodem nie dałoby...
Więcej ›Rowerem i na dętce przez Ural Polarny. Latem tego roku udałem się w miesięczną podróż rowerową na Ural Polarny. Chciałem się trochę "zniszczyć" fizycznie, w ciekawym i egzotycznym miejscu,...
Więcej ›