Rowerowe wyzwanie na Pustyni Danakilskiej zakończone sukcesem.
Dwoje wrocławskich podróżników, Marcin Korzonek i Magdalena Mokrzan, na początku marca szczęśliwie zakończyło trwającą 40 dni ekstremalną wyprawę rowerową po Etiopii – Danakil Bike 2015. Głównym celem było dojechanie do Dalolu – najgorętszego miejsca na Ziemi oraz przebycie Pustyni Danakilskiej na rowerze bez wsparcia z zewnątrz. Według uzyskanych informacji nikt wcześniej tego nie dokonał. Pierwszy etap podróży rozpoczął się u źródeł Nilu Błękitnego w Bahir Dar. Trasa wiodła historycznym szlakiem wśród potężnych zamków Gondaru, malowniczych gór Simien i zabytkowych kamiennych stelli Aksumu aż do Mekele – wrót Pustyni Danakilskiej. Podróżnicy zmagali się nie tylko z forsownymi podjazdami na strome górskie przełęcze sięgające trzech tysięcy metrów, ale także z miejscową ludnością, która stwarzała niebezpieczne sytuacje często obrzucając ich kamieniami. Druga część wyprawy była najbardziej wymagająca. Rowerzyści wkroczyli na wyjątkowo niegościnny teren – leżąca w depresji 120 m poniżej poziomu morza Pustynia Danakilska słynie nie tylko z ekstremalnie wysokich temperatur, ale także z wrogo nastawionego do obcych ludu – Afarów. Część trasy trzeba było pokonać przez rozległe równinne solnisko. Baśniowy krajobraz Dalolu pełen jest gorących solnych źródeł, syczących gejzerów i siarkowo-potasowych różnobarwnych wykwitów znajdujących się na szczycie najniżej położonego na świecie wulkanu na wysokości 48 m. Następnie podróżnicy, walcząc z dokuczliwymi gorącymi wiatrami przebyli niemal 500 km przez niezwykłą pustynię, której powierzchnia prawie w całości pokryta jest czarną skorupą zastygłej lawy, czasem tylko ustępującej piaskom. Podróż zakończyła się w Semerze, stolicy regionu Afarów, po przejechaniu 1350 km. W czasie całej wyprawy wrocławianie na rowerach pokonali ponad 15.000 metrów przewyższeń (podjazdów.)
Więcej informacji na blogu www.korzonek.info/danakilbike2015 oraz fanpage’u www.facebook.com/danakilbike2015.