Lofoty rowerem – najpiękniejsze wyspy na świecie?
5 stopni Celsjusza, porywisty wiatr i siąpiący deszcz. Ciężkie niczym ołów cumulusy uparcie zawisły nad Tromso, do którego przylecieliśmy wraz z Kasią z Gdańska. Jeszcze rozgrzani składaniem rowerów, które na szczęście doleciały do Norwegii bez uszczerbku, ruszamy ku przygodzie.