• PolskiPolski
  • EnglishEnglish

  • Start
  • O Crosso
    • Poznajmy się
    • Kontakt
  • SKLEP INTERNETOWY
  • Blog
  • Produkty
    • Sakwy rowerowe
      • Expert
      • Twist
      • Dry
      • Zipper
      • Na bagażnik przedni
      • Na bagażnik tylny
      • Bez bagażnika (frame pack)
    • Sakwy Motocyklowe
    • Bagażniki rowerowe
    • Worki i torebki
      • Worki
      • Torebki
    • Akcesoria
      • Akcesoria
      • Części zapasowe
  • Sklepy
    • SKLEP INTERNETOWY
    • Sieć sprzedaży
  • Technologia
    • Materiały
      • Tkaniny
    • Systemy zamykania
    • Systemy nośne
    • Łączenie paneli
  • Porady
  • Podróże
    • Mapa relacji
    • Wyprawy do Azji
    • Wyprawy po Europie
    • Wyprawy po Afryce
    • Ameryka Północna
  • Manufaktura
    • Manufaktura
    • Jak złożyć zamówienie specjalne?
    • Nadruki


Elfim szlakiem przez Islandię




Przemierzyliśmy Islandię niemal wszelkimi sposobami i środkami lokomocji- od samolotu po rower. Za nami miesiąc survivalowej podróży, kilkaset kilometrów i miliony wspomnień.  Udowodniliśmy, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Palcem po mapie

Jesteśmy dwójką przyjaciół z dzieciństwa, a oprócz tego zawodowymi fotografami, którzy kochają sport. Pewnego razu wpadliśmy na  szalony pomysł  zorganizowania wyprawy na Islandię, nic w tym nadzwyczajnego, można by pomyśleć. Szkopuł w tym, że postanowiliśmy podróżować rowerami i sakwami zapakowanymi po brzegi sprzętem fotograficznym, puszkami z fasolką i tuńczykiem, za dom miał posłużyć nam super namiot  ekspedycyjny. Wyruszyliśmy na Islandię szukać miejsc związanych z lokalnymi wierzeniami mieszkańców wyspy, okazało się, że większość z nich wierzy…w elfy! Tak, my też na początku nie mogliśmy uwierzyć, że elfy mogą spowodować wstrzymanie budowy autostrady lub pokrzyżować plany niejednego architekta. Dokument fotograficzny i rozmowy z mieszkańcami będą kwintesencją tego, co spotkało nas na wyspie.

Rower, sakwy, tona sprzętu i w drogę!

Zanim jednak wyruszyliśmy na wyprawę, trzeba było się porządnie przygotować i przede wszystkim zebrać pieniądze na wyjazd. Przez kilka miesięcy ciężko trenowaliśmy by przysposobić ciała do sporego wysiłku i zminimalizować kontuzje.

Udało się zebrać niezbędne środki na wyprawę, zdobyć patronat honorowy Czesława Langa, gościć w prasie, radiu i telewizji, opowiadając o przedsięwzięciu, udało się! Kupiliśmy bilety i dzięki pomocy wielu życzliwych osób mogliśmy wyruszyć w drogę.

Deszcz, wiatr, pot i łzy

Wszyscy, którzy znają charakterystykę klimatu i ukształtowanie terenu na Islandii, wiedzą, że wyprawa akurat na tę wyspę to nie jest bułka z masłem. My też wiedzieliśmy, że czeka nas miesiąc walki z ciężkimi warunkami atmosferycznymi i przede wszystkim z samymi sobą.

Po drodze spotykały nas przeróżne przygody, wówczas wydawało nam się, że przeszkody będą nie do pokonania, jednak dziś wspominamy je z uśmiechem na ustach. Mieliśmy masę szczęścia, a silne charaktery i bezgraniczne zaufanie pomogły nam w trudnych momentach.

Poznaliśmy lokalne zwyczaje, przejechaliśmy tysiące kilometrów, już wiemy jak to jest przez kilka dni podróżować w mokrym ubraniu i jakie to uczucie trzymać namiot w oczekiwaniu na zdmuchnięcie z powierzchni ziemi. Były momenty, gdy obawialiśmy się o dalsze losy wyprawy, ale za każdym razem udało się wybrnąć z tarapatów. Pewnego razu pękły szprychy w tylnym kole, byliśmy załamani bo wiadomo, na Islandii czasem ciężko o zdobycie wody zdatnej do picia lub spotkanie wyższych form życia niż mech, nie wspominając o serwisie rowerowym. Dopadła nas kontuzja kolana, kilka poważniejszych wywrotek, jednak za każdym razem udawało się wybrnąć z opresji.

Daliśmy radę

Spaliśmy między innymi w stajni, na owczym pastwisku, pod kościołem u stóp wodospadu, w ogródku u właściciela nadmorskiej tawerny, pod lodowcem, kąpaliśmy się w jeziorze na szczycie góry, nie sposób zliczyć tych wszystkich miejsc.

Mimo wielu trudów, jedno jest pewne, osiągnęliśmy zamierzony cel! Wyprawa się powiodła. Pojechaliśmy na Islandię by stworzyć wyjątkowy projekt fotograficzno-podróżniczy, nad którym wciąż pracujemy, efektem naszej pracy będzie cykl wystaw i publikacja albumu.

Tych, którzy chcieliby śledzić dalsze losy naszego przedsięwzięcia, zapraszamy na naszą stronę na Facebooku!

https://www.facebook.com/elfimszlakiem




 

 

 


    Udostępnij


O autorze

Kasia


  • Galeria



Copyright (c) Crosso 2019. Realizacja strony Andrzej Budnik.